3. Naleśniki z płatków owsianych
Dziś zrobiłam naleśniki z płatków owsianych, z których uprzednio w młynku do kawy zrobiłam mąkę. Dodałam nieco masła orzechowego oraz mleka kokosowego (i uważam, że nie jest to zbyt szczęśliwe połączenie). Powiedzmy, że wyszła z tego konsystencja naleśnikowata.
Pierwszy naleśnik tradycyjnie nie wyglądał najlepiej. Eufemistycznie rzecz ujmując.
Moja ocena:
Pierwszy naleśnik tradycyjnie nie wyglądał najlepiej. Eufemistycznie rzecz ujmując.
Do tego ugotowałam jabłko z cynamonem.
Moja ocena:
3/10.
Dobre, ale raczej tego nie zrobię więcej. No chyba, że nie z mlekiem kokosowym i z odrobiną stewii. Najlepsze z tych naleśników były jabłka.
Ocena kurek:
0/10.
2 Komentarze
Śmiechłem. 😛
OdpowiedzUsuńTu się nie ma z czego śmiać, życie :p
Usuń